Witam,
Dziś miałem okazję testować i zobaczyć na własne oczy laser Rayjet o mocy 30 wat, no i .... miłe zaskoczenie. Oprogramowanie napisane "łopatologicznie" do tego bardzo intuicyjne, a oprócz tego dominuje "pismo obrazkowe" - idiota to obsłuży.
Jeżeli chodzi o pracę lasera to pracuje bardzo przyzwoicie, przeciąłem za pierwszym razem plekse o grubości 20mm - oczywiście na minimalnej prędkości - ale zawsze coś. Jakość nie odbiega od serii SPEEDY. Oceniam, że laser idealnie nadaje się dla osób które robią małe serie wyrobów za zróżnicowanym materiale lub potrzebują lasera na własne potrzeby, no i cenna informacja 24 miesiące gwarancji - zapewniają że wytrzyma dłużej! ! ! !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.